© 2023 Velesar
Drodzy Przyjaciele, nadszedł ten czas, kiedy trzeba Wam coś wyjaśnić. Ostatnio pewnie zauważyliście, że brakuje mnie w składzie Velesara, a na koncertach po scenie z basem biega zupełnie ktoś inny… Na przedstawienie tego basisty będzie jeszcze czas, ale muszę sprostować tę sytuację.
Zawsze z Marcinem Velesarem Wieczorkiem patrzyliśmy w jedną stronę, tworząc grupę Velesar. 5 wspólnych lat na scenie, w tym samym składzie, zawsze razem i zawsze dla WAS. Ale w moim życiu nastąpiły pewne zmiany, które odbijały się na jakości i czasie, jaki poświęcałem tej grupie.
Jak wiecie, zostałem Ratownikiem Medycznym i czas poświęcony tej pasji, którą odkopałem po dwudziestu latach, uniemożliwia mi w pełni poświęcić się tej drugiej pasji, jaką jest granie dla WAS z Velesarem. A zasługujecie na najwyższą jakość, której nie jestem w stanie WAM dać. Ciągłe szkolenia i chęć doskonalenia się w ratowaniu życia ludzkiego jest teraz dla mnie największym priorytetem, gdyż nie można być Ratownikiem Medycznym na pół etatu.
Dlatego zgodnie z Marcinem zdecydowaliśmy, iż trzeba to jakoś rozwiązać. Rozwiązanie przyszło szybko i jak zwykle prosto. Macie teraz okazję oklaskiwać nowego basistę, który wkłada w to, co robi, całe serducho! Ja nie mówię "żegnajcie"… Mówię WAM "nie znacie dnia ani godziny", ponieważ zgodnie uznaliśmy z członkami zespołu, że "zapasowy" basista to też bardzo dobre rozwiązanie, gdy ten główny nie będzie mógł zagrać.
W każdym razie moim ostatnim oficjalnym koncertem z Velesarem będzie koncert w Brennej podczas Słowiańskiej Nocy Folk-Metalowej. Przybywajcie więc tam tłumnie, a po koncercie będziemy mogli razem napić się złocistego napoju bogów!
Michał Misiek Pruszowski