Chociaż sama idea crowdfundingu nie jest nam obca, Patronite jest dla nas zupełnie nowym doświadczeniem. Od dawna zastanawialiśmy się nad tą opcją, jednak za każdym razem w ogólnym rozrachunku liczba minusów przewyższała (naszym zdaniem) liczbę plusów. Faktem jest natomiast, że wielu z Was od dłuższego czasu namawiała nas, by spróbować. Tak więc w końcu daliśmy się przekonać...

Dlaczego? Cóż - nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Zaczęliśmy sobie jednak zdawać sprawę, że bez dodatkowego wsparcia prędzej czy później będziemy musieli się zatrzymać, a przynajmniej bardzo zwolnić tempo. Niestety, w zdecydowanej większości tworzenie muzyki w Polsce, zwłaszcza metalowej, nie tylko nie wiąże się z jakimikolwiek profitami finansowymi, ale wręcz wymaga ciągłego "dokładania do interesu". I my oczywiście robimy to od lat (niektórzy z nas od ponad dwudziestu), bo to jedyny sposób, byśmy mogli robić to, co kochamy - czyli być na scenie, tworzyć muzykę i grać dla Was. Jednak koszta takiej "zabawy" rosną coraz bardziej, zwłaszcza w ostatnim czasie, a to skutecznie hamuje jakąkolwiek działalność i spowodowało, że wiele naprawdę dobrych i obiecujących kapel zniknęło na zawsze ze sceny.

My nie zamierzamy ani znikać, ani zwalniać. Chcemy nadal spotykać się z Wami na koncertach, nagrywać nowe płyty i teledyski, tworzyć nowy materiał - czyli dawać Wam to, o co nas prosicie i na co czekacie. Niestety, to wszystko kosztuje - i to niemało. Niewiele osób wie (poza muzykami oczywiście), że od lat każdy koncert lub trasa koncertowa to spore wydatki dla zespołu. Począwszy od opłat dla klubu, w którym się gra, poprzez wynajem busa, paliwo, często również nocleg. Czasem niektóre z tych rzeczy zapewnia organizator - zwłaszcza w przypadku festiwali - ale zazwyczaj koszty te ponoszą zespoły. Nie jest tutaj łatwo wyjść "na zero", a często po raz kolejny po prostu trzeba dopłacić. Rzecz jasna, to nie wszystkie obciążenia finansowe. Do tego dochodzą przecież potężne koszta nagrania i wydania płyt, wahające się od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych, a także (o czym również często się nie pamięta) między innymi ceny sprzętu, na którym gramy (tych kwot nawet nie da się obliczyć).

Jak sami widzicie - łatwo nie jest. Co oczywiście nie znaczy, że zamierzamy się poddać lub zrezygnować z tego, co kochamy! Zaszliśmy już zbyt daleko i takiej opcji na pewno nie ma! Natomiast z pewnością z Waszą pomocą będzie nam trochę łatwiej - a to już bardzo dużo. Dziękujemy Wam i chylimy przed Wami czoła za wszelkie wsparcie, które dotąd od Was otrzymaliśmy. Sami wiecie, ile udało nam się dzięki temu do tej pory zrobić. A planów i pomysłów mamy jeszcze wiele... Tak wiec jeżeli chcielibyście pomóc nam w ich realizacji - zachęcamy Was do wsparcia właśnie za pomocą platformy Patronite! Zwłaszcza że naszym najważniejszym celem jest obecnie nagranie trzeciego albumu!

Sława Wam wszystkim i każdemu z osobna!

Velesar